single

Wioska szwajcarska i wioska wikingów w Energylandii

W niedużej miejscowości pomiędzy województwem małopolskim i śląskim o nazwie Zator znajduje się największy oraz najpopularniejszy park rozrywki w naszym kraju, Energylandia. To jedyna inwestycja tego typu na taką skalę, która powstała z pomocą dofinansowania unijnego. Dziś po czterech latach funkcjonowania wciąż pozostaje perłą w koronie Polski Południowej.

Energylandia czynna jest niemal cały rok, gdyż sezon zaczyna się tutaj już w kwietniu i trwa aż do późnej jesieni. Zazwyczaj godziny otwarcia obejmują okres między 10 - 20 każdego dnia, lecz dotyczy to głównie miesięcy cieplejszych. W chłodniejszym okresie park czynny jest od 10 do 18. Obszar 26 hektarów, który zajmuje inwestycja, podzielony został na strefy tematyczne. Każda wydzielona strefa to inny poziom zaawansowania atrakcji ze względu na dedykowaną grupę odbiorców strefy. Znajdziemy tu atrakcję dla każdego w Bajkolandii, Strefie Ekstremalnej, Strefie Familijnej, Show oraz Waterparku. 

Idealną rozrywką dla całej rodziny jest wypad do Energylandii, a w szczególności przy wyborze atrakcji ze Strefy Familijnej. Oczywiście po nabyciu biletu, korzystać możemy ze wszystkich dostępnych atrakcji na terenie parku bez ograniczeń w kwestii ilości wejść. Wybór atrakcji w tej strefie jest bogaty i odpowiedni dla wszystkich członków rodziny - zarówno dorosłych i dzieci. Zdecydowanie wartą zobaczenia atrakcją jest wioska tematyczna, a w sumie to i dwie. Znajdziemy tutaj, bowiem wioskę szwajcarską oraz wikingów, obie pełne niesamowitych widoków i rozrywek.

Wioska szwajcarska znajduje się na styku strefy Familijnej i Ekstremalnej. W trakcie odwiedzin przeniesiemy się z rodziną w czasie do prowincjonalnego, małego miasteczka z XIX wieku, ukrytego w głębi Szwajcarii. Doskonale zbudowana stylizacja otoczenia pozwoli naszej wyobraźni działać. Kamienne fasady, brukowane alejki, drewniane dachy i okiennice pozwolą poczuć się, jak w autentycznej Szwajcarii sprzed dwóch wieków. Jednak nie tylko zachwyci nas wykonanie i architektura wioski, ale także liczne atrakcje. Poznamy historię, obyczajowość i warunki życia dawnej Szwajcarii. W lokalnej karczmie skosztujemy lokalnych specjałów, bo w końcu ojczyzna sera i czekolady słynie z pysznych smaków. 

Z kolei druga wioska tematyczna przeniesie nas w zupełnie zaczarowany świat na daleką i mroźną (choć nie w Energylandii) Północ, wprost do krainy nomadzkiego ludu wojowników - Wikingów. Architektura miejsca ponownie zadziała na naszą wyobraźnię i pozwoli odkryć niezbadane ziemie tajemniczego ludu. Wikiński gród poznamy od podszewki, będąc świadkami dnia z życia prawdziwego Wikinga. No, może obędzie się bez wojen i plądrowania, ale na rejs drakkarem się załapiemy. W lokalnej gospodzie poznamy bliżej smaki specjałów rodem ze Skandynawii. 

Wioski tematyczne to świetna zabawa przede wszystkim, zarówno dla dużych i małych. Można tutaj jednocześnie odpocząć i poszaleć. W dodatku to nie tylko rozrywka, ale także edukacja w najlepszym wydaniu. W końcu nauka przez praktykę i zabawę to najskuteczniejsza metoda. Zdecydowanie jedna z najprzyjemniejszych i najbardziej wciągających. W wiosce świetnie spędzimy czas z rodziną, dziećmi, ale bez obaw, także samotni i pary odnajdą się w tych magicznych miejscach. Nie trzeba podróżować daleko w świat, bo to wszystko czeka już na poszukiwaczy przygód w Energylandii w Zatorze.